Wieczorne rytuały kojarzą się przede wszystkim z relaksującą, ciepłą kąpielą, jednak badania dowiodły, że znacznie więcej korzyści dla zdrowia może przynieść zimny prysznic. Dlaczego warto wziąć zimny prysznic przed położeniem się do łóżka? Podpowiadamy!
Od czego zależy jakość snu?
Na jakość snu mają wpływ różne czynniki wewnętrzne, czyli m.in. zaburzenia w wydzielaniu melatoniny i nadmierne napięcie nerwowe oraz czynniki zewnętrzne, do których zaliczamy dobór wyposażenia i mikroklimat sypialni. Warto postarać się zadbać o jakościowy wypoczynek, który wpływa zarówno na ogólny stan zdrowia, jak i samopoczucie. W salonach partnerskich włoskiej marki MollyFlex dostępne są produkty, które pozwalają zmienić sypialnię w prawdziwą oazę relaksu i jakościowego wypoczynku. Bogaty asortyment materaców, poduszek i akcesoriów sprawia, że każdy znajdzie idealnie dopasowane elementy wyposażenia sypialni, które zapewnią wyjątkowy komfort i wygodę snu.
Jak zimny prysznic wpływa na jakość snu i efektywność nocnej regeneracji?
Wieczorem temperatura ciała osób zdrowych ulega obniżeniu, co jest związane z rytmem dobowym i fizjologicznym przygotowywaniem się organizmu do snu. Niestety, czynniki zewnętrzne często utrudniają przebieg naturalnych procesów, sprawiając, że pojawiają się problemy z zasypianiem i inne zaburzenia snu. Szczególnie uciążliwe bywa zasypianie w sezonie letnim, gdy nawet po zachodzie słońca trudno jest cieszyć się przyjemnym chłodem.
Zimny prysznic wieczorem pomaga obniżyć temperaturę ciała, sprzyjając wystąpieniu uczucia senności. Co więcej, chłodna woda ułatwia pozbycie się nadmiernego napięcia nerwowego oraz napięcia mięśniowego, które związane są m.in. ze stresem dnia codziennego i długotrwałym przebywaniem w wymuszonej pozycji. Wbrew pozorom, chłodny prysznic relaksuje ciało i umysł, pomagając pozbyć się m.in. uczucia niepokoju, gonitwy myśli i nieprzyjemnego bólu mięśni.
Ochłodzenie ciała przed snem to jeden ze skutecznych sposobów redukcji częstych przyczyn problemów z zasypianiem i wybudzania się w nocy. Regularne zimne prysznice wpływają na długość fazy snu głębokiego oraz efektywność nocnej regeneracji, dzięki której możemy cieszyć się dobrym samopoczuciem po przebudzeniu.
Nocna regeneracja organizmu jest bardzo ważna zarówno dla ogólnego stanu zdrowia, jak i poziomu energii życiowej. Brak prawidłowych warunków do snu sprawia, że pojawiają się zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu na poziomie komórkowym, które sprzyjają rozwojowi poważnych schorzeń oraz występowaniu utrudniającego normalne funkcjonowanie przewlekłego zmęczenia.
Co więcej, obniżenie temperatury wody podczas wieczornego prysznica pomaga poprawić krążenie krwi, dotlenia organizm i zmniejsza stan zapalny w obrębie mięśni oraz stawów.
Zimny prysznic przed snem – jak sobie nie zaszkodzić?
Zimny prysznic nie musi oznaczać ekstremalnych wrażeń i wiązać się z odczuwaniem dyskomfortu. Żeby cieszyć się głębokim snem oraz poprawić efektywność nocnej regeneracji, wystarczy na początek obniżyć temperaturę wody o kilka stopni Celsjusza. Stopniowe obniżanie temperatury wody chroni przed szokiem termicznym oraz związanymi z nim zagrożeniami m.in. nagłymi zaburzeniami krążenia.
Na początku najlepiej rozpocząć prysznic od polania ciała ciepłą wodą i stopniowo zmniejszać jej temperaturę do około 25 °C. Z czasem można jeszcze bardziej obniżyć temperaturę wody, jednak polewanie ciała bardzo zimną wodą (10-15 °C) nie jest polecane dla każdego m.in. osób cierpiących na zaburzenia w pracy serca i nadczynność tarczycy.
Ważne! Zimny prysznic nie jest dobrym rozwiązaniem, jeżeli organizm jest przegrzany z powodu przebywania w wysokiej temperaturze lub zmiany stanu fizjologicznego (np. infekcja, która wywołała gorączkę). W takich przypadkach temperatura wody powinna być nieznacznie niższa (1-2 °C) niż temperatura ciała.
Podsumowanie
Zimny prysznic przed snem to jeden ze sprawdzonych sposobów na poprawę jakości snu i efektywności nocnej regeneracji. Systematyczne, chłodne kąpiele mogą przynieść również dodatkowe korzyści m.in. poprawić odporność organizmu, chroniąc przed częstymi infekcjami. Trzeba jednak pamiętać, że niezbędne jest stopniowe przyzwyczajanie organizmu do niskiej temperatury, a także unikanie narażania się na szok termiczny, wywołany nagłym kontaktem rozgrzanego ciała z bardzo zimną wodą.
